piątek, 31 maja 2013

London!

Niestety wróciłam, zauroczona miastem, klimatem, sklepami oraz angielskim jedzeniem ( tak, mam na myśli również Full English Breakfast) Mimo że tamtejsza kuchnia nie służy zdrowemu stylowi życia to przymrużyłam na to oko na czas wyjazdu, w końcu nie bywa się w Londynie codziennie! :)  



Mój nowy zestaw śniadaniowy- czyli "pamiątki" z Anglii
















4 komentarze:

  1. Powroty nigdy nie są łatwe, ale najważniejsze, że zostają wspomnienia, zdjęcia i takie pyszne pamiątki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Londyn! <3 Ach, zazdroszczę! Już za rok będę studiować w Anglii, ale póki co tęsknie spoglądam na zdjęcia...
    A jak smakuje ten krem marshmallows? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakuje tak samo jak różowe pianki, wiec jest to smak dzieciństwa :)Jednak krem dla mnie jest lekko za słodki.
      Ps. Też wybieram się na studia w Londynie.

      Usuń